VOTUM poczuło się zagrożone, chce cenzury

4 odpowiedzi

1. Pokażcie załącznik od Votum, o którym pisze SuperHost – może być ciekawie. Votum rzeczywiście się spina, to nie jedyne ofensywne działanie, zaobserwowane ostatnio. Druga strona medalu – czy tytuł „Jak to się robi w Debitum i Votum” – hmmm, to informacja czy już …. coś więcej?

   A tak swoją drogą, własny serwer, szybkie łącze, i nikt Was nie zmusi do zablokowania w ten sposób.
   Pozdrawiam i trzymam kciuki!

2. Jutro podeśle wam super materiał o VOTUM, trudno jeśli chca to dostaną. Swoją drogą myślę że każdy powinien tras spiąć się i pokazac miejsce Votum w szeregu. NIestety czasy świetności tej firmy odchodza w niepamięć i to widac gołym okiem.

3. Skąd to lekceważenie przeciwnika? Nie raz już słyszałem że w „Euco to już tylko zgasić światło” albo „Votum jest na równi pochyłej”. A tutaj mamy spółkę giełdową z pokaźnym kapitałem, będącą w dodatku na etapie podejmowania działań ofensywnych. Faktem jest, że sprzedaż im stanęła (od dwóch lat przyrost sprzedaży w granicach błędu statystycznego). Ale patrząc na to od strony pustej połowy szklanki, od dwóch lat mają po prostu stabilny „przerób”.
   Ostatnio natomiast zaczęli pilnować spraw, które tracą. Zauważyliście? Gdzieś tak do połowy marca wystarczyło napisać wypowiedzenie, i Votum „machało ręką” na sprawę. Zupełnie jak Euco. I na pęczki można było zbierać sprawy zawalone na etapie przedsądowym. A teraz? Teraz na przykład mój agent odbija sprawę potencjalnie na sąd. Po analizie okazuje się, że sprawa nie nadaje się nawet na sąd, niestety. W międzyczasie – pojawia się ratownik, który (ową beznadziejną !) sprawę ratuje obiecując zdezorientowanym klientom złote góry!
   Pojawili się masowo „pełnomocnicy zarządu Votum”, których jedynym zadaniem jest ratować sprawy w których klienci wypowiadają umowę. Tego nie było. Ich poziom jest różny – od kulturalnego przedstawiciela w garniturze po totalnego chama, który wobec klientów (i moich agentów) używa gróźb karalnych. Notabene sprawa jest w prokuraturze – nie omieszkam powiadomić o wyniku.

   Tak więc, moim skromnym, osobistym zdaniem, wiele jeszcze przed nami, i łatwo nie będzie. Z pewnością trzeba wyłapywać i piętnować przypadki kryminalne (jak owe zachowanie pana z Votum, grożącego moim agentkom „jakby nie klient, to ja bym z wami inaczej porozmawiał, a w ogóle to ja wiem gdzie ty mieszkasz”), i konkurować jakością. Bo po wyeliminowaniu zachowań niedozwolonych tylko jakość i skuteczność nam pozostaje jako główna broń wobec uprawiających masówkę.
   A wracając do głównego wątku – niech administrator portalu przeniesie go na własny serwer. Bo ja nie dziwię się firemce hostującej – z jednej strony mały serwis internetowy, z drugiej żądanie dużej spółki giełdowej. Komu ulec? SuperHost chce mieć swoje kilkanaście złotych miesięcznie i święty spokój.

4. „Teraz na przykład mój agent odbija sprawę potencjalnie na sąd. Po analizie okazuje się, że sprawa nie nadaje się nawet na sąd, niestety. ”

   No żenada normalnie!

   I kto ludziom w głowach miesza ja się pytam?

   I taki odbity Klient co ma zrobić? Wypowiedzenie złożone, wy sprawy nie bierzecie bo „nie nadaje się”!

   Trochę szacunku dla Poszkodowanych! A nie masowo, bezmyślnie odbijacie bo prowadzi Votum, Euco lub inni.

   A jak odbijacie to co obiecujecie? Bo jakoś musicie Klienta przekonać.

   No ręce opadają 🙁