Sąd Rejonowy w Rybniku uniewinnił mężczyznę, który został oskarżony o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu po własnej posesji.
Sprawa dotyczyła zdarzenia z 5 lipca 2021 roku, kiedy Piotr K. (imię fikcyjne) po kłótni ze swoim ojcem uderzył w szybę od drzwi. Z zakrwawioną nogą wsiadł do auta mimo, iż był pod wpływem alkoholu (1.70 mg/l). Dojechał jednak tylko do bramy swojej posesji. Z tego miejsca jego kolega, widząc zakrwawioną nogę, zawiózł go samochodem do swojego domu.
Prokuratura oskarżyła Piotra K. z art. 178a § 1 Kodeksu karnego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z tym przepisem „kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Sąd Rejonowy w Rybniku (sygn. akt III K 2429/21) w wyroku z 5 kwietnia 2022 roku uznał, że brak jest dowodów na to, aby oskarżony dopuścił się czynu z art. 178a § 1 k.k., bowiem oskarżony w tym dniu prowadził pojazd mechaniczny po swojej posesji. Jak podkreślono z ugruntowanego od dawna w orzecznictwie stanowiska wynika, iż nie jest zabronione prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w miejscu, gdzie nie odbywa się „ruch lądowy”.
W uzasadnieniu powołano się na stanowisko Sądu Najwyższego (wyrok z 5 maja 2009 r., sygn. IV KK 432/08): „Ruchem lądowym jest nie tylko ruch na drogach publicznych, w strefach zamieszkania, ale również ruch w miejscach dostępnych dla powszechnego użytku. Do miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów nie mogą natomiast zostać zaliczone miejsca, w których nie odbywa się ruch ogólnodostępny, a jedynie w danym miejscu dopuszczone jest do ruchu wąskie grono osób”.
Jak zauważyła sędzia Justyna Sarikaya, już w postanowieniu Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 1976 r., sygn. VII KZP 11/76 wskazano, że przez miejsce, w którym „odbywa się ruch pojazdów ogólny czy lokalny” należy rozumieć wyłącznie drogi, tj. wydzielone, przystosowane do komunikacji pasy ziemi łączące poszczególne miejscowości lub punkty terenowe; takim miejscem nie jest podwórko prywatnego domu mieszkalnego.
rp.pl