Odszkodowanie według nowych norm

Rekompensata za wydanie przed laty wadliwej decyzji przyznaje się według przepisów z chwili uprawomocnienia się decyzji stwierdzającej tę wadliwość. Potwierdził to Sąd Najwyższy w postanowieniu (sygn. I CSK 101/09). W sprawie chodzi o decyzję z 1971 r. Prezydium Rady Narodowej Warszawa-Praga-Południe, nakazującą bezpłatne przekazanie pod ulice terenu o pow. ponad 1000 mkw. wydzielonego z większej nieruchomości położonej w Falenicy.

Na wniosek spadkobierców właścicieli tej nieruchomości Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) wydało w grudniu 2005 r. decyzję nadzorczą stwierdzającą, że decyzja z 1971 r. została wydana z rażącym naruszeniem obowiązujących wówczas przepisów. Jednocześnie jednak SKO odmówiło stwierdzenia jej nieważności ze względu na nieodwracalne skutki prawne. W uzasadnieniu znalazło się stwierdzenie, że decyzja SKO może stanowić podstawę do dochodzenia przed sądem powszechnym odszkodowania za szkodę wyrządzoną wskutek decyzji z 1971 r.

Jednym ze spadkobierców, adresatów decyzji SKO, jest Ryszard W., na którego przypada 214 mkw. gruntu zabranego na drogi. Po uzyskaniu tej decyzji wystąpił on do sądu cywilnego o odszkodowanie za grunt. Ostatecznie zażądał 53,5 tys. zł (214 mkw. x 250 zł).

Wskutek zażalenia Skarbu Państwa – wojewody mazowieckiego – sprawa trafiła do sądu II instancji. Sąd pozew Ryszarda W. odrzucił. Zadecydowała o tym – błędna, jak się potem okazało – interpretacja art. 5 ustawy z 17 czerwca 2004 r. nowelizującej kodeks cywilny.

Nowelizacją tą uchylono z dniem 1 września 2004 r. art. 160 kodeksu postępowania administracyjnego o odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa za szkody wyrządzone wadliwymi decyzjami administracyjnymi. Według tego przepisu należało się zwrócić do organu, który wydał decyzję nadzorczą stwierdzającą wadliwość zaskarżonej decyzji. Dopiero gdy odszkodowanie okazało się niesatysfakcjonujące, można było w ciągu 30 dni od doręczenia decyzji w jego sprawie wystąpić do sądu cywilnego. Wniesienie pozwu bezpośrednio do sądu musiało się wówczas skończyć odrzuceniem go z powodu tzw. czasowej niedopuszczalności drogi sądowej.

W art. 5 nowelizacji zapisano, że „do zdarzeń i stanów prawnych” powstałych przed wejściem w życie nowelizacji stosuje się stare przepisy kodeksu cywilnego o odszkodowaniu za błędy władzy oraz stare przepisy k.p.a. o trybie dochodzenia tych odszkodowań, w tym art. 160 k.p.a.

Sąd II instancji uznał, że owym zdarzeniem prawnym decydującym o tym, czy w sprawie o odszkodowania obowiązują nowe czy stare przepisy, jest wydanie błędnej decyzji.

Wskutek skargi kasacyjnej Ryszarda W. Sąd Najwyższy uchylił postanowienie sądu II instancji. Sędzia Jan Górowski zaznaczył, że problem, który powstał w tej sprawie, został wyjaśniony w uchwale z 6 listopada 2008 r. (sygn. III CZP 101/08).

Źródłem szkody w takich sprawach jest istotnie wadliwa decyzja oceniana wedle przepisów obowiązujących w dacie jej wydania. „Zdarzenie prawne” ma tu jednak charakter złożony: tworzą je decyzja powodująca szkodę oraz decyzja nadzorcza – tłumaczył sędzia. Do oceny tego złożonego zdarzenia jako całości należy stosować przepisy obowiązujące w dacie, w której nastąpił ostatni element tego zdarzenia. To zaś oznacza, że żądanie Ryszarda W. musi być co do meritum rozpoznane na drodze sądowej.

Rzeczpospolita

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sprawdź również
tagi