– Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej musi zapłacić pół mln złotych odszkodowania za błąd lekarski, w wyniku którego mały pacjent stracił rękę – informuje dzisiejsza „Kronika Beskidzka”. Do zdarzenia doszło prawie przed dekadą, ale dopiero niedawno zapadł ostateczny, prawomocny wyrok stwierdzający, że w szpitalu doszło jednak do błędu lekarskiego.
Dziecko, jak czytamy w „Kronice”, trafiło do szpitala ze złamaną ręką. W trakcie leczenia doszło do powikłań, w wyniku których rękę trzeba było amputować. Rodzina uważając, że doszło do lekarskiego błędu, rozpoczęła sądową walkę o odszkodowanie.
gazeta.pl