Pani Irena, starsza kobieta, uległa poważnemu wypadkowi. Z licznymi obrażeniami, niepewna swoich praw i możliwości, poprosiła o pomoc zaufaną znajomą. Ta, kierując się własnym pozytywnym doświadczeniem, poleciła jej zaufaną firmę, która wcześniej skutecznie pomogła jej samej.
Pani Irena skontaktowała się z rekomendowaną firmą, zawierając przejrzystą umowę na wynagrodzenie prowizyjne w wysokości 20% brutto, czyli zawierające podatek VAT. Sprawa ruszyła, poszkodowana była zadowolona.
Wtedy jednak na scenę wkroczyła przedstawicielka firmy Europejski Lider Odszkodowań (ELO) z Gniezna, niejaka Roksana K. W niewyjaśnionych okolicznościach zdobyła dane kontaktowe Pani Ireny i doprowadziła do spotkania. Tam, wykorzystując zaufanie i niewiedzę seniorki, wprowadziła ją w błąd — przekonując, że prowizja „20% brutto” to tak naprawdę 20% + VAT, czyli aż 24,6%. Według relacji poszkodowanej, przedstawicielka ELO przedstawiła to jako nieuczciwość konkurencji.

Zmanipulowana seniorka wypowiedziała pierwszą umowę i podpisała nową — tym razem z ELO — z wynagrodzeniem określonym wprost jako 20% + VAT!!! Po czasie zaczęły pojawiać się wątpliwości. Pani Irena postanowiła skontaktować się z poprzednią firmą i wtedy wszystko stało się jasne: padła ofiarą manipulacji.
Z pełnym przekonaniem wypowiedziała więc umowę oraz pełnomocnictwa udzielone ELO. Do firmy wysłała również stosowne oświadczenie, wycofujące jej zgodę na reprezentowanie interesów.

Skontaktowaliśmy się z Europejskim Liderem Odszkodowań, by uzyskać komentarz. Kontakt był bardzo utrudniony, jednak po dłuższym czasie otrzymaliśmy oficjalną odpowiedź. Honorata Tujeja z ELO przesłała oświadczenie autorstwa Roksany K., w którym ta stanowczo zaprzecza, jakoby wprowadziła klientkę w błąd czy kłamała w sprawie prowizji.
Problem polega jednak na tym, że dysponujemy nagraniem rozmowy, w której Pani Roksana wprost podaje nieprawdę – twierdzi, że do 20% wynagrodzenia brutto należy doliczyć VAT, co jest ewidentnym wprowadzeniem klientki w błąd i działaniem niezgodnym z etyką zawodową, jak i czynem nieuczciwej konkurencji.

Sprawa Pani Ireny nie jest chyba odosobnionym przypadkiem. Niestety, wygląda na to, że Europejski Lider Odszkodowań z Gniezna stosuje praktyki, które noszą znamiona celowej manipulacji klientami — często osobami starszymi lub zdezorientowanymi po wypadkach.
Nie stawiamy tezy, że ELO jest liderem w manipulacji, ale jedno jest pewne — zachowanie ich przedstawicielki było nieetyczne i szkodliwe. Apelujemy do innych osób, które miały styczność z ELO i czują się zmanipulowane: prosimy o kontakt. Im więcej podobnych historii ujrzy światło dzienne, tym większa szansa na realne wzmocnienie standardów etycznej obsługi w branży.
LC
3 Responses
Zajmijcie się lepiej sprawą zaległości wobec pracowników. Nie płacą i sprawą zajmuje się pip materiały wysyłam wam na maila.
Oj tam oj tam ktos się nie bał i napisał a tak dla kolegi pytam sprawy z komornikami niektórzy agenci już sobie pozałatwiali czy nie?
Poczytajcie opinie na gowork jak im pracownica wystawiła i jaki popłoch wzbudziła. Coś na rzeczy jest i wcześniej czy później wyjdzie.