Nie będzie 23 mln zł odszkodowania dla poznańskiej archidiecezji za użytkowanie jej budynków przez VIII LO i szkołę muzyczną przy ul. Głogowskiej. Tak zdecydował w czwartek sąd apelacyjny. Sąd tym samym diametralnie zmienił wyrok sprzed roku, który przyznawał archidiecezji odszkodowanie za utracone korzyści z najmu dwóch kościelnych budynków przy ul. Głogowskiej. Od kilkudziesięciu lat znajdują się w nich publiczne VIII LO i Zespół Szkół Muzycznych.
Kuria żądała pieniędzy za korzyści utracone w latach 1997-2007, bo na tyle pozwalało prawo. Jej rzeczoznawca ocenił wtedy, że wynajmując budynki za stawki komercyjne na cele biurowe, kuria zarobiłaby 32 mln zł. Biegli powołani przez sąd zweryfikowali te wyliczenia. Stanęło na ponad 23 mln zł, które przed rokiem sąd przyznał archidiecezji. Zapłacić miał wojewoda.
Jednak sąd apelacyjny doszedł do wniosku, że kuria tych pieniędzy nie dostanie. Sędziowie nie rozważali w ogóle, czy wyliczenia biegłych są prawidłowe, wokół czego dotychczas kręcił się cały proces. Najważniejsza okazała się uchwała Sądu Najwyższego sprzed dwóch miesięcy. To ona po raz pierwszy w tym procesie przechyliła szalę na stronę pozwanego skarbu państwa.
O co chodzi? Prezes Sądu Najwyższego poprosił o wyjaśnienie zagadnień, które wywołują rozbieżności w wykładni prawa. Chodziło o odpowiedzialność państwa za konsekwencje bezprawnych decyzji sprzed lat. Taką decyzją było odebranie budynków przy ul. Głogowskiej.
Sąd Najwyższy uznał, że w przypadku decyzji sprzed 2004 r. należy stosować stary przepis, który w takich przypadkach dopuszczał odszkodowanie jedynie za rzeczywistą szkodę. A taką szkodą nie jest „utracenie spodziewanego czynszu z wydzierżawienia nieruchomości.” Przepis ten okazał się później niezgodny z konstytucją. Sędziowie uznali jednak, że nawet jeśli utrata korzyści nastąpiła już po wejściu w życie konstytucji, odszkodowanie również nie przysługuje. Taką wykładnię zastosował wczoraj sąd apelacyjny.
Kuria dostała po księdzu
Przed wojną budynki przy ul. Głogowskiej należały do ks. Czesława Piotrowskiego, który prowadził w nich prywatne szkoły. Po wojnie wprowadziła się tam Milicja, a w 1956 r. ksiądz został wywłaszczony. Przed śmiercią – licząc, że nieruchomości uda się kiedyś odzyskać – ks. Piotrowski zapisał je bp. Antoniemu Baraniakowi, ten zaś w testamencie – poznańskiej kurii. Sąd zwrócił jej budynki blisko cztery lata temu. VIII LO do dzisiaj zajmuje budynek „na dziko”. Miasto i kuria – mimo obietnic prezydenta Ryszarda Grobelnego i abp. Stanisława Gądeckiego – nie podpisały umowy najmu. Inna rzecz, że kuria zażądała za najem aż 1,8 mln zł rocznie. W ubiegłym roku miasto obiecało budowę nowej siedziby dla VIII LO w rejonie ul. Hetmańskiej. W tym roku ma powstać projekt, a budowa ma się skończyć w 2014 r. Nie ma gwarancji, że do tego czasu kuria nie eksmituje szkoły. Mec. Drozdowicz, po wczorajszym wyroku nie chciał na ten temat rozmawiać.
gazeta.pl
