Wyrok SN z dnia 5 września 2003 – sygn. akt II CKN 454/01

Wyrok

z dnia 5 września 2003 r.

Sąd Najwyższy

II CKN 454/01

1. Według art. 822 k.c. istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wyraża się w tym, że zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Taka konstrukcja prawna ubezpieczenia chroni ubezpieczającego, który wyrządził szkodę osobie trzeciej, chroni także osobę trzecią stwarzając gwarancję rzeczywistego uzyskania odszkodowania należnego jej na podstawie przepisów prawa cywilnego.
2. Odpowiedzialność sprawcy za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, w sytuacji gdy sprawcę i poszkodowanego łączą bliskie stosunki rodzinne, kształtuje się identycznie jak w innych przypadkach.  Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela nie może być w tym wypadku węższy od zakresu odpowiedzialności ubezpieczonego sprawcy szkody.

Skład orzekający

Przewodniczący: Sędzia SN Bronisław Czech.
Sędziowie SN: Maria Grzelka, Tadeusz Żyznowski (spr.).
Protokolant: Anna Banasiuk.

Sentencja

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Katarzyny S., Emilii S. oraz małoletnich Krzysztofa i Michała S. reprezentowanych przez opiekunów prawnych Kazimierę i Józefa małżonków R. przeciwko Towarzystwu Ubezpieczeniowemu „Samopomoc” Spółce Akcyjnej w Warszawie o zapłatę 100.000 zł, po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 5 września 2003 r. kasacji pozwanego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 20 czerwca 2001 r.,
oddala kasację.

Uzasadnienie faktyczne

Bezspornym jest, że dnia 8 stycznia 1996 r. kierowany przez ojca małoletnich powodów Leszka S. samochód osobowy, z winy prowadzącego ten pojazd, uderzył w przydrożne drzewo. W następstwie tego uderzenia śmierć ponieśli pasażerowie tego samochodu Grażyna S. – matka powodów i Leszek S.
Uwzględniając powództwo o zapłatę odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. Sądy obu instancji z powołaniem się na poglądy wyrażone w doktrynie i judykaturze stwierdziły, że istnieje podstawa do przyjęcia, że wobec śmierci matki powodów w związku z odpowiedzialnością cywilną wynikającą z zawartej umowy OC pozwane Towarzystwo Ubezpieczeniowe ponosi odpowiedzialność wobec powodów, będących osobami trzecimi. Obowiązujące w dacie wypadku rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 96, poz. 475 ze zm.) nie zawiera przepisów zwalniających ubezpieczyciela od odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną osobom bliskim.
Kasację złożyło pozwane Towarzystwo Ubezpieczeniowe „Samopomoc” S.A. i zarzuciło naruszenie przepisów art. 415 k.c., art. 436 § 2, art. 446 § 2 i 3 k.c., 822 k.c. i § 10 powołanego rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie warunków obowiązkowego ubezpieczenia… (Dz. U. Nr 96, poz. 475 ze zm.) przez błędną ich wykładnię polegającą na uznaniu, że pozwany ponosi odpowiedzialność cywilną za pogorszenie sytuacji życiowej powodów na skutek śmieci ich matki z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jako współposiadaczki pojazdu. Nadto strona pozwana zarzuciła błędne przyjęcie, że brak w przytoczonym rozporządzeniu Ministra Finansów przepisów zwalniających ubezpieczyciela od odpowiedzialności za szkody wyrządzone osobom bliskim jest podstawą do uznania, że pozwany ponosi odpowiedzialność za pogorszenie sytuacji życiowej powodów będącego następstwem śmieci ich matki. Wskazując na powyższe, skarżące Towarzystwo Ubezpieczeniowe wnosiło o uchylenie zaskarżonego wyroku i wyroku Sądu Okręgowego i oddalenie powództwa z zasądzeniem kosztów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego jej rozpoznania.

Uzasadnienie prawne

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Według art. 822 k.c. istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wyraża się w tym, że zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Taka konstrukcja prawna ubezpieczenia chroni ubezpieczającego, który wyrządził szkodę osobie trzeciej, chroni także osobę trzecią stwarzając gwarancję rzeczywistego uzyskania odszkodowania należnego jej na podstawie przepisów prawa cywilnego.
Stosownie do art. 446 § 3 k.c. sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego od zobowiązanego do naprawienia szkody stosowne odszkodowanie, jeżeli w następstwie zgonu nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej tychże członków rodziny. Są oni – jako uprawnieni z art. 446 § 3 k.c. – osobami pośrednio poszkodowanymi. Śmierć obojga rodziców wyrządza pozostałym członkom rodziny, a w szczególności dzieciom, różnego rodzaju szkody materialne, nieraz trudno uchwytne, które nie ulegają wynagrodzeniu na podstawie przepisów o rencie. Stopień wpływu, jeżeli nie wręcz wstrząsu, na sytuację życiową, w tym także gospodarczą, i konieczność podejmowania wzmożonych wysiłków nie wymagają dowodzenia.
W celu objęcia tych – o różnym charakterze – szkód o charakterze majątkowym ustawa posługuje się szerokim pojęciem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, co uzasadnia zapatrywanie, że przepis art. 446 § 3 k.c. przewiduje szczególny rodzaj odszkodowania. Powyższe szeroko rozumiane – zgodnie z intencją ustawodawcy – pojęcie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej pozwala objąć i negatywne następstwa – w omawianej sferze – wywołane śmiercią matki, na której spoczywał ciężar związany z wychowaniem dzieci i prowadzeniem wspólnego gospodarstwa domowego. Zasadności stanowiska Sądów obu instancji w tym zakresie nie można kwestionować.
Bezspornym jest, że szkoda nastąpiła wyłącznie z winy kierującego samochodem osobowym ojca powodów Leszka S., który nie dostosował prędkości pojazdu do istniejących warunków drogowych, w następstwie czego uderzył w przydrożne drzewo. Jego żona, a matka powodów, Grażyna S., w niczym – jak trafnie ustaliły Sądy obu instancji – nie przyczyniła się do tragicznego i przerażającego zdarzenia. Istotę ubezpieczenia OC – jak to na wstępie wskazano – jest powstanie obowiązku świadczenia zakładu ubezpieczeń i możliwość dochodzenia przysługujących poszkodowanym roszczeń bezpośrednio od tego zakładu ubezpieczeń, w którym wymieniony sprawca szkody ubezpieczył swoją odpowiedzialność cywilną. Odmawiając wypłaty odszkodowania pozwane Towarzystwo Ubezpieczeniowe dowodziło – także w postępowaniu kasacyjnym – że kierowca pojazdu – sprawca szkody nie jest zobowiązany – na podstawie przepisów prawa cywilnego – do odszkodowania za wyrządzoną powodom w związku z ruchem tego pojazdu szkodę. Skarżące Towarzystwo – jak to wynika z kasacji – odwołało się do art. 822 k.c. i § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1999 r. w sprawie warunków obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr 96, poz. 475 ze zm.). W powołanym § 10 tego rozporządzenia znalazła wyraz oraz pełne potwierdzenie zasada akcesoryjności zobowiązania zakładu ubezpieczeń, którego odpowiedzialność wyznaczona jest – zarówno co do zasady, jak i granic – odpowiedzialnością kierowcy – sprawcy szkody. Niewątpliwym jest, że odpowiedzialność ojca powodów za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym kształtuje się identycznie, jak w innych przypadkach dopuszczenia się czynów niedozwolonych. Skarżące Towarzystwo Ubezpieczeniowe nie przytoczyło – w toku całego postępowania – konkretnego przepisu mogącego uzasadniać zajęte stanowisko (por. np. art. 474 k.c.). Zatem odpowiedzialność sprawcy za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, w sytuacji gdy sprawcę i poszkodowanego łączą bliskie stosunki rodzinne, kształtuje się identycznie jak w innych przypadkach. Strona pozwana nie przytoczyła także w kasacji przepisów traktujących to zdarzenie odmienne, na gruncie k.r.o., do którego nawiązuje kasacja. W literaturze przedmiotu możliwość wyłączenia odpowiedzialności uzasadnia się: zgodą pokrzywdzonego na ponoszenie ryzyka ewentualnego wypadku, zrzeczenia się roszczeń odszkodowawczych i wspólnota niebezpieczeństwa. Konstrukcja zgody na ponoszenie ryzyka, czy też zrzeczenia się w ogóle nie wchodzą w rachubę w okolicznościach tej sprawy. Nie można także odwoływać się do wspólnoty niebezpieczeństwa, skoro małoletni wówczas powodowie nie uczestniczyli w podróży, nie wywierali żadnego wpływu na wybór trasy, czy też dostosowanie szybkości jazdy do panujących warunków drogowych i ewentualnie innych wymagań. Nie można także pomijać zasady dobra dziecka, mającej podstawowe znaczenie dla polskiego prawa rodzinnego, do którego odwołuje się skarżące Towarzystwo. Dzieci nie mogą być obciążone ujemnymi następstwami takiego zachowania się ich ojca, którego następstwem była śmierć ich matki. Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela nie może być – w ustalonych okolicznościach tej sprawy – węższy od zakresu odpowiedzialności ubezpieczonego sprawcy szkody.
W przedmiotowej sprawie nie wymagają rozważenia reguły prawne związane z funkcjonowaniem ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej i możliwość kreowania odpowiedzialności jednego z małżonków wobec drugiego małżonka za szkodę wyrządzoną w majątku objętym wspólnością dorobkową.
Według uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1989 r., III CZP 52/89 (OSNCP 1990, nr 4, poz. 60) szkody wyrządzone w czasie trwania wspólności ustawowej przez małżonka w majątku wspólnym z winy nieumyślnej nie mają wpływu na rozliczenie w postępowaniu o podział majątku wspólnego. Nie zachodzi także tzw. konfuzja, czyli zjednoczenie przymiotu i praw wierzycieli oraz obowiązków dłużnika w jednej osobie.
W uchwale z dnia 29 listopada 1996 r., III CZP 118/96 (OSNC 1997, nr 3, poz. 26) Sąd Najwyższy stwierdził, że nie jest osobą trzecią – w rozumieniu art. 822 k.c. – małżonek sprawcy szkody powstałej w mieniu w związku z ruchem pojazdu mechanicznego, jeżeli pojazdy biorące udział w kolizji drogowej objęte są ustawową wspólnością małżeńską. Sprawcą szkody, kierującym jednym z tych pojazdów, był mąż powódki, która była jednocześnie osobą poszkodowaną i odpowiedzialną za szkodę. W tym kierunku wypowiedział się także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 września 2000 r., V CKN 113/2000 (OSNC 2001, nr 6, poz. 85) stwierdzającym, że wspólnik spółki cywilnej, który poniósł szkodę wyrządzoną przez ruch pojazdu mechanicznego prowadzonego przez drugiego wspólnika – współposiadacza pojazdu – nie jest osobą trzecią w rozumieniu art. 822 k.c.
Z powyższego wynika, że w stosunku pomiędzy ubezpieczonym sprawcą szkody, mężem zmarłej i ojcem powodów, a poszkodowaną ich matką i żoną sprawcy, źródłem którego jest wyrządzenie szkody wskutek czynu niedozwolonego, strona pozwana nie wykazała podstaw do wyłączenia – w stosunku do ofiary tego wypadku – ochrony przewidzianej w umowie ubezpieczenia. Skoro zatem przepisy, na które powołuje się skarżące Towarzystwo Ubezpieczeniowe, nie wyłączają z zakresu ubezpieczenia roszczeń osób najbliższych kierowcy – sprawcy wypadku – w następstwie którego powodowie doznali szkody, to kasacja jako pozbawiona usprawiedliwionych podstaw podlega oddaleniu art. 39312 k.p.c.).

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sprawdź również
tagi