2009

Kredyt ubezpieczyłem, a odszkodowania nie chcą mi przyznać

Nie wystarczy, że klient banku straci nogę. Podstawą do wypłaty odszkodowanie jest dopiero orzeczenie lekarza ZUS o całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji przez co najmniej dwa lata. Większość nawet bardzo ciężkich chorób pod „całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji” się nie kwalifikuje. Firma, która sprzedaje takie niby-polisy, ma więc pewność, że nie będzie musiała zbyt często wypłacać odszkodowań. Klientowi banku, który – czasem za ciężkie pieniądze – wykupuje takie ubezpieczenie, wydaje się, że jest przezorny, że jeśli ciężko zachoruje, to ktoś przyjdzie mu z pomocą, by spłacić raty. Niestety, nikt nie przyjdzie.

Czytaj więcej »

Ubezpieczenia do remontu

Sejm szykuje zmiany w ubezpieczeniach. – Na pierwszy ogień powinny pójść polisy emerytalne, rolnicze i od klęsk żywiołowych – mówią zgodnie firmy ubezpieczeniowe

Czytaj więcej »

Po wypadku pod Grenoble

Do Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim trafił pierwszy pozew o zapłatę zadośćuczynienia w związku z tragicznym wypadkiem polskiego autokaru w Grenoble we Francji.

Czytaj więcej »

Przybywa skarg na ubezpieczycieli

Polacy zasypują rzecznika ubezpieczonych skargami na towarzystwa ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne. W ubiegłym roku padł nowy niechlubny rekord – wynika z raportu, do którego dotarła „Gazeta”.

Czytaj więcej »
najnowsze
reklamy & sponsorzy
tagi